Dopiero kilka dni temu informowaliśmy o przypadkach zakażenia legionellozą w Rzeszowie. Nowy tydzień przyniósł nowe informacje. W niedzielę odnotowano pierwszy przypadek zakażenia legionellą w Małopolsce. Czy te sytuacje są powiązane?
Zakażenia w domu spokojnej starości
W niedzielę w Małopolsce odnotowano pierwszy przypadek zakażenia bakterią legionella. Do szpitala trafiła podopieczna domu spokojnej starości, u której wykryto legionellozę oraz jeszcze jedna osoba, u której podejrzewa się zapalenie płuc. Pod opieką ośrodka znajduje sią aktualnie ponad 50 osób o obniżonej odporności i stanie zdrowia. Jak udało się ustalić, wdrożono już odpowiednie procedury kryzysowe, które mają zapobiec dalszym zakażeniom. Problem jest jednak poważny. Szczególnie w kontkeście masowych zakażeń, do których doszło w ostatnim czasie w Rzeszowie.
Legionella w Małopolsce – ustalenia sztabu kryzysowego
Głośna sprawa zakażeń w Rzeszowie oraz duże ryzyko kolejnych zachorowań sprawiły, że sytuacja została potraktowana niezwykle poważnie. Tego samego dnia wieczorem został zwołany sztab kryzysowy z udziałem przedstawicieli urzędu wojewódzkiego, sanepidu oraz starostwa powiatowego. W małopolskim domu spokojnej starości został wdrożony wzmożony nadzór medyczny i sanitarny. W ośrodku zostały wdrożone m.in. działania mające na celu ograniczenie możliwości wytwarzania i wdychania aerozolu ze skażonej wody, przez który może dojść do dalszych zakażeń.
Urzędnicy apelują także do innych placówek, aby przeprowadzić kontrolę jakości wody pod kątem stężenia poziomu bakterii oraz wdrożyć odpowiednią profilaktykę czystości wody na co dzień. Przypominamy, że bakteria legionella powszechnie występuje w środowiskach wodnych, w tym w instalacjach wody lub klimatyzacji. Wdychana wraz z aerozloem podczas prysznica lub kąpieli w wannie może prowadzić do rozwoju legionellozy. Jest to choroba, która może prowadzić nawet do śmierci. Warto więc postawić na wdrożenie rozwiązań, które zapewnią pacjentom najwyższe bezpieczeństo oraz zagwarantują odpowiednią jakość wody.
