Globalne ocieplenie powoduje zmiany klimatu, objawiające się stałym wzrostem średnich temperatur oraz wahaniami bilansu wodnego. Rośnie także temperatura wody w akwenach, co stwarza idealne warunki do rozwoju bakterii, w tym niebezpiecznej dla zdrowia Legionelli.
Bakteria Legionella naturalnie występuje w naszym najbliższym otoczeniu. Znajdziemy ją m.in. w akwenach i rzekach słodkowodnych, a także wodach morskich. Bakteria obecna jest również w glebie oraz instalacjach wodnych. Dotyczy to także popularnych fontann miejskich. Kolonizacji bakterii sprzyja temperatura 25-45°C. Natomiast optymalną temperaturą do rozwoju jest 38°. Postępujące ocieplenie klimatu oraz spowodowane lockdownem postoje w funkcjonowaniu popularnych atrakcji wodnych sprawiają, że skupiska bakterii są większe niż w dotychczasowych latach. Z tego powodu wiele miejscowości podejmuje decyzję o nieuruchamianiu fontann i kąpielisk miejskich.
Fontanny i kąpieliska miejscem namnażania się bakterii
Fontanny i zbiorniki wodne to miejsca, w których często szukają ochłody zmęczeni upałem turyści i mieszkańcy. Przyjemna bryza to nic innego, jak wodny aerozol, za pomocą którego cząsteczki bakterii mogą dostać się do płuc, a w efekcie doprowadzić do poważnego zakażania. Legionella odpowiada za legionelozowe zapalanie płuc, czyli tzw. chorobę legionistów. Przebieg choroby bywa ciężki i w skrajnych przypadkach może prowadzić nawet do śmierci, dlatego powinniśmy być szczególnie ostrożni, korzystając z wodnych atrakcji.
Inne bakterie spotykane w akwenach Polski to m.in. przecinkowce z rodzaju Vibro, które namnażają się już w wodach, w których temperatura przekracza 16°C. Bakterie mogą wywoływać cholerę oraz prowadzić do poważnych infekcji ran. Co więcej, wzrost globalnej temperatury oraz nawiedzające Polskę upały sprzyjają także zakwitowi wody oraz rozwojowi sinic. Wiele z nich wytwarza toksyny, które mogą prowadzić do poważnych powikłań zdrowotnych.
Do czego może prowadzić zmiana klimatu?
Według ustaleń Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób postępujące zmiany klimatu mogą w perspektywie kilkudziesięciu lat sprawić, że w Polsce będziemy się zmagać z chorobami uznawanymi obecnie za tropikalne. Rozwiązaniem jest odpowiednia profilaktyka wody w utrzymywaniu norm mikrobiologiczny. Jednym z najbezpieczniejszych i najskuteczniejszych sposobów jest instalacja generatora dwutlenku chloru, który poprzez automatyczne dozowanie i wprowadzanie dwutlenku chloru do instalacji wodnej, zapewnia skuteczną dezynfekcję wody pitnej oraz ciepłej wody użytkowej.